"Cracovie Automobile", 1999

(...) Taką niewątpliwie dużą atrakcją jest przygotowana przez mgr. Andrzeja Bogunię-Paczyńskiego, a prezentowana w Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie wystawa dokumentalna pod tytułem "CRACOVIE AUTOMOBILE. Początki motoryzacji w Krakowie (1895-1918)". 

Kiedy przed laty Autor wystawy po raz pierwszy wpisywał mi dedykację w miniaturowej książeczce, której tytuł brzmiał "Pierwszy polski automobil", byłem pełen podziwu dla pasji badawczej Pana Andrzeja, chociaż - przyznaję - temat był mi nieco obcy, a i próby udowodnienia, że coś jest w Krakowie starsze niż gdzie indziej, uznałem za rzecz zwykłą.

Kiedy nasze drogi znowu się spotkały i podczas rozmowy zorientowałem się, że mogę dokumentalnym drobiazgiem wzbogacić kolejną książkę, tym razem o "Mercedesach" w Krakowie ("Mój Benz, moja Mercedes...") - zacząłem pilnie wczytywać się w teksty Pana Andrzeja, i to nie tylko pisane na temat historii motoryzacji. Te jednak rzucały światło na rozwój motoryzacji w Krakowie w sposób tak interesujący i były tak przekonujące, że stały się podstawą mojej wiedzy na ten temat. Serie artykułów publikowanych m. in. w "Krakowie", w "Echu Krakowa", w "Dzienniku Polskim" i w "Czasie Krakowskim" o pierwszych samochodach komunalnych, pożarniczych i ratunkowych, o pierwszych nieznanych próbach konstrukcyjnych, a także sportowych - wzbudziły powszechne zainteresowanie, o czym dowiadywałem się z różnych źródeł. Jednym z ostatnich osiągnięć Autora wystawy jest książka pod szokującym nieco tytułem "Samochodowcy, wyścigowcy, automobilerzy albo diabły i diablice w daimlerowskich landach. Początki zrzeszonego automobilizmu w Krakowie (1908-1914)". Książka, dedykowana Sobiesławowi Zasadzie, ugruntowała opinię o znaczącej roli Krakowa w rozwoju polskiej motoryzacji i polskiego sportu automobilowego, opinię uzasadnioną faktograficznie i profesjonalnie przez Autora.

Można by sądzić, że Andrzej Bogunia-Paczyński czerpie swoje zamiłowanie do motoryzacji i jej historii z profesjonalnego wykształcenia technicznego, gdyż biegle porusza się nie tylko na polu historii, ale i techniki, o czym świadczą prezentowane ze znawstwem opisy budowy samochodów w jego publikacjach. Okazuje się jednak, że to nie wykształcenie techniczne jest motorem jego zainteresowań - Pan Andrzej jest magistrem filologii polskiej, absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego - ale pasja poszukiwania i odkrywania w dziejach Krakowa spraw mniej znanych, pomijanych lub zapomnianych. W bogatej biografii na uwagę zasługują okresy jego pracy w Archiwum Państwowym, w redakcjach - najpierw, z nostalgią wspominanego, magazynu kulturalnego "Kraków", a później "Czasu Krakowskiego", czy też wieloletniej współpracy z Teatrem STU. A więc zainteresowanie sprawami motoryzacji jest zaledwie cząstką życia Autora spędzanego w Krakowie i dla Krakowa. Świadczą o tym jego twórcze poszukiwania na różnych polach, liczne publikacje i realizacje telewizyjne.

Historię motoryzacji opisywaną, jak czyni to A. Bogunia-Paczyński, "humanistycznie" i zawsze na tle dziejów miasta, można również traktować jako pewnego rodzaju tworzywo fabularne, które może posłużyć za kanwę utworu literackiego, a nawet dramaturgicznego. Autor dał temu wyraz w czasie promocji swojej ostatniej książki , która odbyła się w Teatrze STU. Przygotowany przez niego na tę okazję spektakl dokumentalny (oparty na listach Wojciecha Kossaka - pierwszego prezesa Krakowskiego Klubu Automobilowego) pod tytułem "Dookoła Wojtek albo konie, kobiety i automobile w życiu malarza" - to fascynująca opowieść o mniej znanych pasjach sławnego artysty, o atmosferze Krakowa tamtych lat i rodzącej się w mieście motoryzacji. Sądzę, że wystawa - pierwsza wystawa organizowana przez nowo utworzone Muzeum Inżynierii Miejskiej - o historii krakowskiej motoryzacji, tak przez osobę jej Autora, jak i miejsce prezentacji będzie wydarzeniem kulturalnym o znaczącej roli. Stanie się zaczynem traktowania kultury technicznej jako istotnej części kultury - o co od lat zabiega Krakowskie Towarzystwo Ochrony Zabytków Techniki.

Dr inż. Jerzy Duda

Script logo